Kobiece sprawy

Mówią, że kobiety to słaba płeć. W dzisiejszych czasach mamy równouprawnienie - zgodnie z polskim prawem obie płcie są równie ważne i równie wartościowe w każdej dziedzinie życia. Przykładowo łamaniem prawa jest faworyzowanie którejkolwiek ze stron na rynku pracy.

Dawno temu było zupełnie inaczej - kobiety nie miały wielu praw, które przypisywano mężczyznom. Normy zwyczajowe nie pozwalały kobietom na autonomię finansową czy udział w życiu politycznym. Na początku dwudziestego wieku sytuacja kobiet zaczęła się zmieniać. Stały się coraz bardziej aktywne społecznie, domagały się warunków zatrudnienia na równi z warunkami zatrudniania mężczyzn oraz prawa do udziału w polityce.

To wszystko dawne czasy. Dziś równość obu płci uznaje się za powszechny standard, przynajmniej w kulturze europejskiej. W państwach azjatyckich, szczególnie krajach Orientu, schemat wyższości mężczyzn nad kobietami jest nadal oficjalnie przyjęty. Podobnie jest w krajach Środkowej Afryki. Jednak w Europie - wydawać by się mogło, że kobiety nie mają na co narzekać. Mają przecież możliwość udziału w życiu politycznym, mogą się kształcić, i żyć niezależnie. Mimo to panie cały czas narzekają, że równość praw, to tylko teoretyczne założenie, które rzadko ma odzwierciedlenie w praktyce. Mówią, że ich kandydatury na rynku pracy są traktowane mniej poważnie, a zarobki są niższe średnio o jedną piątą. Ponadto wielu pracodawców uniemożliwia kobietom podjęcie pracy, jak pretekst wykorzystując ich rolę w życiu rodzinnym. Problem, choć może wydawać się błahy, ma też duże znaczenie w samoocenie kobiet, ich stosunku do wykonywanych obowiązków.

Jednak są też takie cechy, które dają paniom przewagę. Wielu pracodawców uważa, że kobiety mimo słabszego zmysłu analitycznego, mają dużo lepsze zdolności organizacyjne niż mężczyźni. Efektywniej działają pod presją czasu, a złożoność obowiązków do wykonania dodatkowo je mobilizuje, podczas gdy u panów jest dokładnie odwrotnie. Należy oczywiście pamiętać, że cechy charakteru to indywidualna sprawa każdego z nas bez względu na płeć.
Być może równość płci nie jest możliwa w praktyce? Może za bardzo różnią się od siebie, a dwóch różnych „rzeczy" nie można ze sobą porównać? A może po prostu społeczeństwu potrzeba jeszcze kilku pokoleń, żeby rzeczywiście zrównać rolę społeczną obu płci.
Kreator stron www - szybka strona internetowa